Łukasz
PostWysłany: Nie 14:35, 15 Lis 2009    Temat postu:

Ciekawe co Platon powiedział by o tym…

http://www.youtube.com/watch?v=2KbMYCcgNaQ

...czy w ogóle przeżyłbym spotkanie z czymś takim???
Marcin
PostWysłany: Sob 19:00, 14 Lis 2009    Temat postu: Platon o Jazzie :)

W teorii politycznej Platona muzyka zajmowała znaczące miejsce. Kształtuje wg niego charakter człowieka (w znaczeniu "mężczyzny" Smile ). Różne skale muzyczne w różny sposób oddziałują na duszę - rzewne kawałki rozmiękczają nas, pozbawiają temperamentu, twarde, rytmiczne powodują chęć do walki i nagłe podniety. Muzyka wychowuje wg Platona młodzież, prawodawcy, którzy stoją na czele państwa muszą więc, chcąc wychować określone społeczeństwo, nadzorować słuchaną przez młodzież muzykę. Platon wyraża to w słowach :


"Trzeba się wystrzegać przełomów i nowości w muzyce, bo to w ogóle rzecz niebezpieczna. Nigdy nie zmienia się styl w muzyce bez przewrotu w zasadniczych prawach politycznych.(...)Zatem wieżę strażniczą trzeba strażnikom wybudować gdzieś tutaj w zakresie muzyki. - łamanie praw muzyki łatwo się wślizguje niepostrzeżenie. (...)pomału i po cichu wchodzi w zwyczaj i podpływa pod obyczaje i sposób bycia. Stąd większym strumieniem zaczyna zalewać stosunki wzajemne i interesy, a z interesów przechodzi na prawa i ustroje polityczne już bez żadnej tamy i hamulca, aż w końcu przewraca do góry nogami całe życie prywatne i publiczne." Państwo, 424 D, E.


Kiedy wspomnieć rewolucję kulturalną drugiej połowy lat 60-tych napędzaną m.in. rock'n"rollem beatlesów poglądy Platona wydają się uargumentowane. W roku 1968, jak pisze wydawca "Polityki Ekstazy" T. Leary'ego, roku: "pełnym zamieszania, w którym odnotowano zabójstwa Kinga i Kennedy'ego, eskalację masakry w Wietnamie i antywojenne protesty w amerykańskich miastach, gwałtowne starcia pomiędzy studentami i policją w Paryżu, Pradze, Chicago, darowiznę na rzecz Haight–Ashbury i radykalizację hippisów, rozkwit Youth International Party i początek reżimu Nixona."

Rok ten, znaczący też dla naszej polskiej historii był chyba wierzchołkiem długotrwałego procesu rozwoju zachodniej kultury, w którym również Jazz, jako muzyka niedawnych niewolników, nie w pełni jeszcze uwolnionych z dyskryminacyjnych ograniczeń prawnych, odegrał wielką rolę. Wystarczy obejrzeć film "Niewinni czarodzieje" by w pełni poczuć klimat tamtych czasów w Polsce, gdy ta murzyńska do niedawna muzyka wtopiła się w kulturę białej cywilizacji, złączyła się z muzyką beatlesów, Doorsów, Dylana i uderzyła swą rewolucyjną młodzieżową treścią w starą formę. Timothy Leary w "Polityce Ekstazy" tak wyraża idee nowego prądu muzycznego:


"Posłuchajcie ich muzyki. Zespoły rocknrollowe są filozofami i poetami tej nowej religii. Ich uderzenie jest pulsem przyszłości. Przekaz z Liverpoolu to Najnowszy Testament, który śpiewają czterej ewangeliści — św.Jan, św. Paweł, św. Jerzy i św. Ringo. Czysta wedanta, boskie objawienie, subtelna, wrażliwa ironia z szaleństw wojny i polityki, bolesny lament nad samotnością burżuazyjną, delikatne hymny chwalące Boga. A także humor, cięta, szczera satyra "kopniętych", głuchy chichot nie pozbawiony powagi, robiący sobie żarty nawet z własnych śmiesznych gwiazd rockowych, które naprawdę stają się świętymi.Trudno jest zrozumieć tych dzieciaków, ich luźny, lekki, posiadający ukryte znaczenie, pełen śmiechu sposób, w jaki płyną ze strumieniem życia. My, ludzie starszej generacji jesteśmy zniewoleni ciężkim, melodramatycznym spojrzeniem na życie. Żałosny Szekspir! Wszyscy ci ponurzy bohaterowie cierpiący z przerostu ambicji, rzucani zazdrością, szalejący z powodu zranionej dumy, niezaspokojonej namiętności. Świat Zachodu znajduje się na złym tripie, trwającej od czterystu lat włóczędze. Heroizm wojny. Poczucie winy. Etyka purytańska, ponuractwo, egoizm, chciwość. Pamiętasz mamo i tato pieśni z naszej młodości? Blues. Masochistyczne lamenty ragtimeu. No cóż, to wszystko się skończyło. Bomba atomowa, światło elektryczne, ekstatyczne narkotyki — wszystko to obnażyło wasz godny pogardy świat krwi i walki, nędzy izadowolenia. W ten właśnie sposób widzą was wasze dzieci i jest im was żal, ponieważ wciąż mają nadzieję, że się otworzycie.
Polityka Ekstazy str.82,83.

Trudno o lepsze podsumowanie. Istnieje jednak podsumowanie równie dobre, oto ono: (nie mylić z Yoko Ono Smile )

http://www.youtube.com/watch?v=CitdNu4xVLI

http://www.youtube.com/watch?v=6A6bOGxMSoA

http://www.youtube.com/watch?v=AiFYOn1AFms

http://www.youtube.com/watch?v=YcRGzjE_xcA
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
   

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group