Marcin
33º - Prezes
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
 Wysłany: Czw 16:15, 01 Paź 2009 Temat postu: Stanisław Lem, Pamiętnik znaleziony w wannie |
 |
|
Twórczość Stanisława Lema każdemu kojarzy się z futurologią, fantastyką naukową, pilotem Pirxem, ewentualnie hollywoodzką ekranizacją Solaris. Te skojarzenia, choć słuszne, nie oddają mozaiki podejmowanych przez pisarza problemów.
Nie wszystkich może interesować opis świata za X - lat, widzianego oczyma wyobraźni Lema, wszak mamy wiele obszarów interesujących tu i teraz, a które w równym stopniu uruchamiają wyobraźnię. Nie wszyscy oczekują podanej "na tacy" wizji przyszłości, niektórzy zamiast odpowiedzi wolą poznawać pytania: Parafrazując przysłowie; kto odpowiada na pytania ten zamyka problem w odpowiedzi, kto zaś pyta, ten otwiera możliwości i buduje strukturę rozszerzającą perspektywę poznania. Dla tych ostatnich lekturą obowiązkową jest "Pamiętnik znaleziony w wannie".
Książkę czyta się bardzo lekko, stronice uciekają spod palców błyskawicznie, a pytań rodzi się coraz więcej, wspomnę tylko, że tytułowy pamiętnik rozpoczyna się w nieskonkretyzowanym miejscu i czasie, nie poznajemy imienia głownego bohatera, nie wiemy skąd pochodzi, gdzie się znajduje, poza tym, że akcja dzieje się w miejscu zwanym Gmachem, nie wiemy właściwie niczego.
Powieść ma strukturę cebuli, jest wielowarstwowa, można każdy aspekt interpretować na różne sposoby, np. zdanie ze Shakespearowskiego dramatu "Romeo i Julia" :„Jeszcze me ucho stu słów nie wypiło z twych ust, a jednak głos ich tak mi znany, jestżeś Romeo? Mów!” przytoczone w powieści w pierwszej warstwie oznacza : „Łaj dak Mat hews Łaj dak ręce bym i nogi mu podrobił ze sło dy czą nie ziem ską Mat hews ma cio ry odrośl Mat hews Math”, w drugiej warstwie: „Gdy by mi dała faj ech faj faj gdy by mi ech faj da ła faj bia ła faj da ła faj ech gdy” 
Moje interpretacje niektórych fragmentów były równie dziwaczne, doszukiwałem się powiązań z Zimną Wojną, Prl -em, Gnostycyzmem, Kabałą, Orfizmem, Hermetyzmem, ale przy interpretowaniu powieści trzeba mieć na uwadze sformułowanie jednej z postaci : "Odpowiedzi nie będzie".
Nie mam zamiaru tutaj streszczać tej bardzo filozoficznej, ale i żywej, ciekawej powieści. Po lekturze zapraszam do dyskusji na temat własnych jej interpretacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
