Forum www.historiaidei.fora.pl Strona Główna www.historiaidei.fora.pl
Forum Studenckiego Koła Naukowego Historii Idei Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach


Czy życie ma sens?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.historiaidei.fora.pl Strona Główna -> Filozoficznie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Piotrek
2º - Fellow-craft



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zawiercie

 PostWysłany: Sob 19:46, 18 Lip 2009    Temat postu: Czy życie ma sens? Back to top

Co tak naprawdę ma w życiu sens ? Dlaczego tak wielu ludzi popełnia samobójstwa tracąc sens życia, przecież będąc małym każdy ten sens w sobie ma. A może życie to wielka zagadka ? jak sądzicie. Możecie też podać argumenty za lub przeciw sensowi życia

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Joaquin
1º - Apprentice



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: MG/Kraków

 PostWysłany: Sob 21:25, 18 Lip 2009    Temat postu: Back to top

Właściwie można by odpowiedzieć jednym zdaniem. Ma sens skoro tu jesteśmy. Jeśli jest inaczej daremne są nasze wszystkie wysiłki i można już "położyć się i czekać". Sam chyba też wiesz ze sens jest. Tak wnioskuje po tym co napisałeś:"przecież będąc małym każdy ten sens w sobie ma". A samobójstwa? To słabość. Efekt chwilowego omamienia poczuciem bezsensu którego zbyt słaby człowiek nie umie pokonać i mu się poddaje. Życie zdecydowanie ma swój cel i zbyt wiele dowodów jest dookoła nas aby wątpić wystarczy się tylko rozejrzeć. :]

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Joaquin
1º - Apprentice



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: MG/Kraków

 PostWysłany: Sob 21:28, 18 Lip 2009    Temat postu: Back to top

A życie to na pewno zagadka. Zbyt wielka do ogarnięcia dla naszej małości. Co nie znaczy że nie należy szukać. Właśnie tak powinniśmy robić. Inna sprawa ze odpowiedź dostaniemy dopiero na końcu czasów.

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Piotrek
2º - Fellow-craft



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zawiercie

 PostWysłany: Nie 8:13, 19 Lip 2009    Temat postu: Back to top

Jaki to cel ? Dla każde może być inny, ale najgorsze jak cel życia nie pokrywa sie z rzeczywistością np. ktoś chce żyć wiecznie. Choroba dla mnie np. nie ma sensu a zdarza się tak że człowiek jest nieuleczalnie chory i nie może swoich celów spełniać. A może bezsensu jest to że tu jesteśmy ? skoro życie długo nie trwa a świat i tak zostanie zniszczony i cały dorobek ludzkości a może sie mylę i ludzie wydostaną sie ze Wszechświata albo też Wszechświat jest wieczny choć naukowcy mówią skoro ma swój początek musi mieć i koniec.

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
karamucho
Administrator



Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Nie 20:00, 19 Lip 2009    Temat postu: Back to top

Joaquin napisał:
Ma sens skoro tu jesteśmy.
Zgadzam się, ludzie precież nie spędzają swojego życia haotycznie miotając się po "łez padole" każdy w swoim kierunku, na oślep bez znaczenia. Przeciwnie, każde ludzkie życie podlega jakiemuś sensowi, innemu dla każdego człowieka, jego wieku, ale jednak tak jak ludzkie życie ma sens i jest projektem, tak też sens mają struktury jakie ludzie tworzą - narody, czy państwa. Patrząc na naszą planetę z kosmicznej perspektywy Smile zauważamy jak zadziwiającym cudem jest to, że narodziliśmy się, we wszechświecie, w którym Ziemia jest malutką wyspą, która to jednak nadaje sens całemu Wszechświatowi, właśnie przez nasze istnienie. Każde życie jest więc ważne, gdyż jest cudem Przyrody, celem i rezultatem odwiecznego procesu, w którego prawach istniała od początku koncepcja każdego z nas. Każdy człowiek jest realizacją prawa Przyrody, bądź Boga, czy Bogów. Określić obiektywny sens życia można więc tylko z perspektywy twórcy tego życia, co jest nieosiągalne, dlatego pozostaje nam realizować nasze życia w zgodzie z prawami: ludzkimi (bo ludzie wywodzą się z natury) i naturalnymi. Polecam film "Sens Życia Wg. Monty Pythona" gdzie autorzy przedstawili z przymrużeniem oka różne aspekty ludzkiego życia poszukując jego sensu:)

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Joaquin
1º - Apprentice



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: MG/Kraków

 PostWysłany: Pon 10:13, 20 Lip 2009    Temat postu: Back to top

Czytając to co napisaliście utwierdzam się w przekonaniu że niemożliwa jest wiara w sens życia bez wiary w siłę wyższą i coś po za bytowaniem "tu i teraz". Bo jaki może być inny sens kiedy żyjesz ze świadomością że wszystko co robisz jest bez celowe i w końcu rozmyje się w piasku naszej mogiły. Krótko. Bez Boga nie ma sensu w życiu. Widać który z was wierzy w siłę wyższą ( niekoniecznie Boga chrześcijańskiego ale jakiś szeroko pojęty wyższy byt) a który nie. Gdzie szukać sensu drodzy panowie jeśli nie po śmierci?

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Piotrek
2º - Fellow-craft



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zawiercie

 PostWysłany: Pon 10:16, 20 Lip 2009    Temat postu: Back to top

A jeśli znajdujemy sie w półapce czasu, wszechświata i zostaniemy unicestwieni to ma to sens co robimy jeśli to nie przetrwa ? Odwieczną chęcią człowieka jest życie wieczne w szczęściu tu na ziemi nie możemy NA RAZIE go zaznać

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Joaquin
1º - Apprentice



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: MG/Kraków

 PostWysłany: Pon 10:16, 20 Lip 2009    Temat postu: Back to top

karamucho napisał:
Patrząc na naszą planetę z kosmicznej perspektywy Smile zauważamy jak zadziwiającym cudem jest to, że narodziliśmy się


To jest cud stworzenia szefie ;] I zgadzam się z tobą niepojęty i piękny cud :]


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Joaquin
1º - Apprentice



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: MG/Kraków

 PostWysłany: Pon 10:18, 20 Lip 2009    Temat postu: Back to top

Piotrek napisał:
A jeśli znajdujemy sie w półapce czasu, wszechświata i zostaniemy unicestwieni to ma to sens co robimy jeśli to nie przetrwa ?
Tu właśnie potrzeba odrobiny wiary aby nie postradać zmysłów. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
karamucho
Administrator



Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 20:08, 20 Lip 2009    Temat postu: Back to top

joaquin napisał:
Bez Boga nie ma sensu w życiu

Ciekawe, że wśród ateistów odsetek samobójstw chyba nie jest wyższy niż u wierzących w Boga, albo więc można żyć bez sensu w życiu, albo możliwy jest sens bez Boga, lub też ateiści wierzą w Boga, tylko, że sobie tego nieuświadamiają. Żaden człowiek żyjący w większości cywilizacji znanych historii (włącznie z naszą) nie jest wolny od Idei Boga, przeciwnie zawsze związany jest stosunkiem z nią - ateiści również, wszak swój światopogląd określają terminem dotyczącym Boga. "Gdyby Boga nie było trzeba byłoby go wymyśleć". Bóg jest tak szerokim pojęciem, iż trudno sprecyzować jakie treści niesie za sobą, nie można rozmawiać o sensie życia nie uwzględniając Boga, bo nawet stanowiska ateistyczne w formie panteistycznej zawiera, co prawda szeroką, ale jego formę. Niezależnie od tego, uważam, że sens życia leży poza kwestiami teologicznymi, nietoperzowi idea Boga jest niepotrzebna, może za kilkaset lat ludzie będą patrzeć na nasze wyobrażenia Boga, z tym samym uśmiechem politowania z jakim my patrzymy np. na akt kreacji sumeryjskiego Boga: "Jestem ten, który współżył z własną dłonią,
który poruszył ręką swoją Aż wpadło nasienie me do mych ust, Wyplułem Szu i wyrzygałem Tefnut", fakt, "Na początku było słowo" brzmi lepiej, ale czy jest to wersja ostateczna?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Joaquin
1º - Apprentice



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: MG/Kraków

 PostWysłany: Pon 20:18, 20 Lip 2009    Temat postu: Back to top

Hmm. Ja o takich statystykach nie słyszałem. Natomiast jak wspomniałem wyżej na tym właśnie polega wiara że do końca nie mamy pewności co do tego czy nasza wersja jest ostateczna. Gdybyśmy ja mieli po pierwsze ze byłoby za łatwo a po drugie nie była by to już wiara. Co do nietoperza... Ja go nie pytałem :p Ty tak? Naucz mnie bo to ciekawa umiejętność by była.

P.S. Gdyby sens życia leżał po za kwestiami teologicznymi daremne byłoby konstruowanie tychże. One są po to aby ten sens ukazać.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Joaquin dnia Pon 20:18, 20 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Joaquin
1º - Apprentice



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: MG/Kraków

 PostWysłany: Pon 20:22, 20 Lip 2009    Temat postu: Back to top

A Samobójstwa nie są raczej ostatecznym wyznacznikiem tego czy ktoś sens życia znalazł czy miota się w rozpaczy.

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Piotrek
2º - Fellow-craft



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zawiercie

 PostWysłany: Pon 21:34, 20 Lip 2009    Temat postu: Back to top

Joaquin napisał:
A Samobójstwa nie są raczej ostatecznym wyznacznikiem tego czy ktoś sens życia znalazł czy miota się w rozpaczy.

Moim zadaniem samobójstwa pokazują to że ból i cierpienie nie mają sensu i czasem są silniejsze od nas bo jaki ma sens życie w bólu ? A odnośnie wiary w inne światy bogów dusze, duchy itp. metafizyczne sprawy to polecam film " Walking With Caveman " tam jest ukazana droga jaka została przebyta od czasów Australopiteków do człowiekia współczensego i ostatnim etapem miała być właśnie ta wiara w zaświaty dopiero Homo Sapiens Sapiens miał posiąść tą umiejętność czyli że życie bez wiary w Boga a jest możliwe. A czy życie bez wiary w Boga i bez widzenia sensu życia jest możliwe ? znalazłem forum na którym może być odpowiedź na to pytanie to forum ludzi z depresjami i innymi zaburzeniami psychicznymi [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
karamucho
Administrator



Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Wto 0:02, 21 Lip 2009    Temat postu: Back to top

Joaquin napisał:
A Samobójstwa nie są raczej ostatecznym wyznacznikiem tego czy ktoś sens życia znalazł czy miota się w rozpaczy.
Jeśli coś istnieje, to ma sens, byty nie mające sensu nie istnieją, Hegel powiedział "Co jest rozumne jest Rzeczywiste, a co jest Rzeczywiste jest Rozumne", parafrazując można powiedzieć, że to co Sensowne istnieje, i sensowne jest to co istnieje, stąd samobójstwo jest najwyższym wymiarem wiary człowieka w bezsens jego dalszego istnienia. Egzystencjaliści twierdzili, że bezsensem jest żeśmy się narodzili i bezsensem, że umrzemy. Istnieją też drogi poszukiwania sensu poza Bogiem - skrajny hedonizm - może sensem życia człowieka jest doczesny wymiar doznawanych przyjemnośći. Przecież o naszym działaniu względem życia nie decyduje przede wszystkim przeświadczenie o istnieniu Boga (co możnaby rozumieć przez słowa "Nie ma sensu bez Boga"), lecz nasza natura, to co nadaje życiu sens tkwi nie w naszych wyobrażeniach o nim, ale w nim immanentnie Nie rodzimy się ze względu na wiarę, lub jej brak, nie dojrzewamy przez nią, nie rozmnażamy się i nie umieramy, dlatego wiara w Boga może pogłębić poczucie sensu. Wiara w Istotę Wyższą, będącą sensem jest jedynie zabiegiem humanizującym rzeczywistość, bardzo istotnym, ale nie koniecznym. Na początku człowiek wierzył w srogie siły przyrody, humanizował je tworząc je osobowymi i świadomymi, dającymi się przebłagać, następnie nadał im ludzkie postacie, z ludzkimi przywarami, by (apogeum w Grecji klasycznej Platona) wydobyć z ludzkich zachowań te sprawiedliwe i umieścić je jako idee ponad ludźmi, następnie idee zostały zhumanizowane w formę Boga Osobowego, Idealnego, proces uczłowieczania wyraził się też w chęci nadania jednostce ludzkiej wymiaru boskiego (satanizm LaVeya). Te wyobrażenia towarzyszą rozwojowi ludzkości, ale daleki jestem od poglądu, że istnienie odpowiednio: Wiatru, Pioruna, Ozyrysa, Zeusa, ... , Lucyfera nadawało sens ludzkiemu życiu, które gatunkowo rozpoczęło się nie w momencie przyjęcia wiary w ..., albo w Szatana, lecz jest przejawem istnienia sensu poza wyobrażeniami, w samej istocie istnienia świata i wszelkich jego przejawów materialnych zasadza się sens tego istnienia. Wiara nie jest niezbędna dla istnienia sensu życia, bo nie musimy wierzyć w miłość by się zakochać, wierzyć w cud narodzin, by począć dziecko, w Boga, by się narodzić, w życie wieczne, by żyć. Sens tkwi w życiu, a poznawać go możemy poznając życie. Nie oznacza to że musimy wierzyć w naukę, powinniśmy uczyć się Żyć.
Jeśli ktoś nie odczuwa sensu życia, to niech uda się pod ten link: [link widoczny dla zalogowanych] i zobaczy, że lepiej nie znać sensu, lecz go samemu poszukiwać, niż poddawać się instytucjom, które twierdzą że sens znają i nam go objawią za stosunkowo niewielką cenę...Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
karamucho
Administrator



Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Wto 0:16, 21 Lip 2009    Temat postu: Back to top

Joaquin napisał:
Co do nietoperza... Ja go nie pytałem :p Ty tak? Naucz mnie bo to ciekawa umiejętność by była.

To nic trudnego: zbadałem, czy nietoperze wolą kościoły czy też jaskinie i ku mojemu zaskoczeniu, zamiast do Boga ciągnie je do jaskini (może nawiązują do jaskini platońskiej?) zapytane o to wprost milczały, pomyślałem, że może to śluby milczenia złożone na chwałę Pana, bo pozostawały ślepe na moje pytania, jednak przeczytałem w prasie katolickiej ("Młot na czarownice"), że nietoperze są wcieleniami demonów i pomocnikami czarownic, dzięki czemu kwestia sensu życia nietoperza wydała mi się oderwana od Boga, dlatego też napisałem:
karamucho napisał:
nietoperzowi idea Boga jest niepotrzebna
Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.historiaidei.fora.pl Strona Główna -> Filozoficznie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach